A top z nr 104 z My Secret - chyba najfajniejszy top w mojej kolekcji - pokazywałam już go TUTAJ na pastelowych kolorach a dzisiaj w wydaniu mrocznym, ale jakże pięknym i - niespodziewanym! :)
Top położyłam na 1 warstwę GR CR 35 - lakier ten zawsze się sprawdza!
Nie czekałam aż dobrze wyschnie i pomalowałam jedną warstwę topu z nr 104 My Secret - swoją drogą żałuję, że takie cacka nie mają nazw :/
Top na czarnej bazie zyskał zupełnie innego wymiaru!
Na pastelach był ledwo widoczny, robił poświatę, mglistość ale z błyskiem (masło maślane ;) )
A na czarnym...
BAJKA!
I w mocnym, wiosennym słońcu:
Uwielbiam ten lakier!
Pędźcie do Natury po to cudeńko!
Karola
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuję za odwiedziny i pozostawienie kilku słów :)!