Większość z Was, mówi dzisiaj zapewne, że 'nienawidzi' poniedziałków :)
W normalnych warunkach powiedziałabym to samo, ale że jestem na zwolnieniu, to poniedziałki wcale nie wydają się (póki co oczywiście) takie straszne :)
Dzisiaj pokażę Wam 'nowy' wzór, tzn. bransoletki typu 'caterpillar' - czyli gąsienice.
Bransoletki są dwustronne, podczas noszenia na jednej stronie, druga jest niewidoczna - daje to możliwość dopasowania do różnych outfitów (:D)
Moim zdaniem jest to fajny sposób na ekonomiczność - w końcu za jednym zamachem otrzymujemy 'dwa' egzemplarze! :)
Przygotowałam dwie wersje - mini i normal, że tak to ujmę - jedna jest po prostu na dziecięcy (dziewczęcy) nadgarstek, druga jest zupełnie w standardowych wymiarach.
W obu jest zapięcie typu toggle, które oprócz magnesowego w bransoletkach szydełkowo - koralikowych (albo koralikowo - szydełkowych, wedle uznania) sprawdzają się najlepiej.
Bardzo nie lubię dawać tutaj karabińczyków - taka moja fanaberia :)
Na pierwszy rzut idzie Baby, którą zrobiłam z koralików Toho 11/0 w kolorach:
- Ceylon Hot Pink
- Opaque Frosted White
- mieszkanka Ceylon Denim Blue i Ceylon Forget-Me-Not
i Toho 8/0:
- Opaque-Frosted Navy Blue
I jak zwykle gif (na drugiej stronie)
I druga, tym razem już 'dorosła' wersja - na dorosły nadgarstek.
I na drugą stronę:
Toho 11/0:
- Opaque-lustered lt beige
- Opaque Rainbow Oxblood (kapitalna benzynka)
- Ceylon Tomato Soup
- Ceylon Gladiola
- Opaque Lustered Pale Mauve
i na bokach większe perłowe koraliki wyglądające na Toho 8/0 ale nie mam pojęcia skąd :)
Podobają się Wam?
Czy wolicie zwykłe (aczkolwiek niezwykłe :) ) wersje?
Buziaki,
Karola
gąsienice.... ta nazwa w stosunku do tych bransoletek mnie pobudza umysłowo.
OdpowiedzUsuńNila mam nadzieję, że pobudza pozytywnie :)
UsuńŚwietne :)
OdpowiedzUsuńdziękuję :)
UsuńBardzo pomysłowe to połączenie kolorów. Fajnie bransy:)
OdpowiedzUsuńA dziękuję :)
UsuńMiło, że się podobają :)