2/18/2014

♥ ZA OKNEM WIOSNA A NA PAZNOKCIACH ŚNIEG

Dwutygodniowa przerwa - nie mam kiedy podładować baterii :)
Pozytywnie, że coś się dzieje - mam też nowe / stare hobby, któremu teraz poświęcam wieczory.
Więcej w niedalekiej przyszłości jak i efekty bardziej spektakularne będą :)

A tymczasem na paznokciach śnieg - ten od Lovely [Snow Dust nr 2] i srebrne ćwieki w kształcie serduszek:

 Użyłam:
- 1x biały piasek Ados
- 1x śniegowy Lovely Snow Dust nr 2
- ćwieki
- 1x Good to Go Essie





 Błyszczy skubany!




Jeśli jeszcze nie macie śniegowca to polecam go poszukać!
W niektórych Rossmann'ach można znaleźć pojedyncze egzemplarze - a jest naprawdę fajny!
Szybko schnie i ma mega efekt!


I jeszcze na koniec zapraszam w imieniu wszystkich Zespołów występujących w piątek!:

Buziaki,
Karolina

2/04/2014

♥ PLUM CAKE

Czyli ciasto śliwkowe - zmodyfikowana Rabarberkaka z Moich Wypieków - zamiast rabarbaru wrzucone na szybko śliwki - mało pracy, szybko i smacznie!



Przepis (za Moje Wypieki) na Rabarberkakę [tak zapisuję moje modyfikacje]:
Składniki:

400 g rabarbaru [u mnie rozmrożone śliwki z hortexu 450 g]
2 jajka [dałam duże, rozmiar L]
150 ml cukru (trochę więcej niż pół szklanki) [wsypałam cukier biały kryształ, pół filiżanki czyli do 100 ml]
150 ml mąki pszennej (około 100 g)
50 g masła, zimnego [wycięłam z masła cienkie 4 'plastry', ok. 5x6 cm]
cukier perłowy lub demerara, do posypania

i dalej za p. Dorotą:

  • "Wszystkie składniki, oprócz masła, powinny być w temperaturze pokojowej.
  • Rabarbar obrać i pokroić w małą kostkę. Formę o średnicy 22cm wyłożyć papierem do pieczenia.
  • Całe jajka z cukrem ubić mikserem na puszystą, jasną masę (używam końcówek miksera do ubijania białek). Do ubitych jaj dodać przesianą mąkę i delikatnie wymieszać. Tak przygotowaną masę wlać do formy i na nią rozłożyć kostki rabarbaru. Na wierzchu równomiernie rozłożyć płaty zimnego masła (najlepiej kroić je łopatką do krojenia sera żółtego). Wierzch posypać cukrem perłowym lub demerara.
  • Ciasto piec w temperaturze 175ºC przez około 40 minut (piekłam dwukrotnie i za każdym razem około 60 minut), do tzw. suchego patyczka."

Polecam - prosty przepis i zawsze się udaje :)


SMACZNEGO!



Miłego wieczoru,
Karolina